Posty

Wyświetlanie postów z grudzień, 2022

Światło w ciemności.

    Słońce świeci zawsze. Świeci nawet w nocy. To, że go wtedy nie dostrzegasz, nie znaczy, że zgasło; znaczy tylko, że go nie widzisz, a ono wykonuje swoją pracę, nigdy nie gasnąc.   Świeci zawsze.      Sara była naszym pierwszym dzieckiem, wyczekiwanym, upragnionym, naszą śliczną córeczką. I chociaż szybko po Jej narodzinach okazało się, że będzie chora i nie będzie rozwijać się jak inne dzieci, pokochaliśmy ją bardzo. Bywały chwile, kiedy trudno było obserwować, jak rośnie Sara, nie robiąc postępów w rozwoju - nie zaczyna chodzić, mówić. A z każdym kolejnym rokiem Jej życia, choroba czyni coraz większe spustoszenie z Jej kruchym ciałkiem. Lecz w tym ciałku mieszkała cudowna osoba, której mądre spojrzenie potrafiło wyrazić wszystko. Wiedzieliśmy, że bardzo nas kocha, a jej promienny uśmiech zarażał nas radością. Nauczyła nas jak cieszyć małymi rzeczami i jak naprawdę niewiele potrzeba człowiekowi do szczęścia. Nauczyła nas pokory do życia, aby doce...